Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Trochę magii.
dodano 23.12.2006
Dzień dobry przyjacielu, dzień dobry... Chciałbym się z Tobą czymś podzielić. Czymś o wiele bardziej osobistym,
Podróżujesz przez wiele dziwnych światów, a wszystko nie ruszając się z miejsca, patrząc przez to samo okno na tę samą ulicę. W szeregu wizji objawia Ci się Twoja magia. Ścieżek tego doświadczenia jest nieskończenie wiele. Możesz np. wykorzystywać tarot i przenosić się do światów z jego kart. Stanie się on Twoją mapą. Może objawić ci się Wąż - pradawny symbol sił chtonicznych (wewnętrznych i zewnętrznych - pamiętaj zawsze o „Szmaragdowej tablicy” Hermesa Potrzykroćwielkiego Jako w górze tak i na dole)- kundalini wspinająca się po drzewie życia - kręgosłupie. Ale pamiętaj, że to tylko mapa. Palec pokazujący na księżyc nie jest księżycem. Jeżeli pomylisz mapę z terenem i dosłownie interpretowany symbol będziesz projektował na zewnątrz, zamiast odnieść go do przestrzeni wewnętrznej, popełnisz błąd wszystkich religijnych fanatyków. Czynią oni sobie z któregoś ze świętych mężów bałwana - idola, odcinając się w ten sposób od wewnętrznego źródła mocy. A żaden, choćby najbardziej święty mąż nie odwali za Ciebie roboty - Budda nie żyje, Jezus nie żyje, Crowley umarł, Lao Tsy jest przeszłością. Jesteś tu i teraz, i to Ty , tu i teraz możesz i musisz poznać siebie. To jedna z podstawowych różnic między magią a religią.
Możesz i zapewne spotkasz strażników bram (tu pomocne może być np. opowiadanie Kafki „Strażnik”), swoich pozaświatowych opiekunów i nauczycieli, duchy żywiołów, wielkich magów z innych światów i czasów. Rzeczy, których ja nie jestem sobie w stanie wyobrazić ani pojąć. Tylko od Ciebie zależy czy będą to emanacje Twojego umysłu, czy zjawiska zewnętrzne. I pamiętaj, abyś nie zagubił się pomiędzy regułami porządku. Można zgubić się w podróży, przez rzeczywistość która się samemu tworzy. Wówczas będą nawiedzać sukuby/inkuby i upiory. To wszystko jest tylko jeszcze jednym doświadczeniem na ścieżce, a jak powiedział Nietzsche to co nas nie zabija, czyni nas silniejszymi. O wiele niebezpieczniejsze od przeszkód są sukcesy, to one są prawdziwymi demonami czyhającymi na Drodze. Kiedy potrafisz sprawić, że młoda dziewczyna staje się chętna, kiedy zaczynasz mieć pewność, kiedy jesteś mądrzejszy niż wszyscy dookoła, kiedy masz władzę... „Gdy rozum śpi budzą się upiory”, ta stara prawda jest jednym z praw magii. Upiory, demony, które spotykamy są wytworem naszych egoistycznych pragnień, emocji, słabości.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW