Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Trochę magii.
dodano 23.12.2006
Dzień dobry przyjacielu, dzień dobry... Chciałbym się z Tobą czymś podzielić. Czymś o wiele bardziej osobistym,
PRELUDIUM
„Magia jest krwią wszechświata, lecz by dobrze spełniała swoje życiodajne zadania, potrzebne jest Poświęcenie i Wiara We Własne Siły... Pamiętasz mgliste poranki, roszone oparem nieprzespanej nocy? Dymiące kominy neurotycznych miast i tchnące powiewem wolne przestrzenie? Miasto zagarnia ostatnie święte miejsca, rosnące jak grzyby po deszczu stacje benzynowe panoszą się ponad niebiosa. Ostatni wolny człowiek na Ziemi mknie, pędzi przed siebie na złamanie karku. Śmierć! Ostatnie zakończenie i preludium do nowej symfonii. Nie bardzo agresywne. Nie za mocno deprawujące... Tyle lat spędziliśmy na unikaniu jednoznacznych odpowiedzi. Tyle lat konstruowałeś coraz to nowe urządzenia, czasowo-przestrzenne przekazy, maszynki proste i zawiłe, umożliwiające rozkosz, stosy maszyn... Jakie jest więc wyjście? Wirujące planety zwracają się twarzami w stronę Wiecznego Światła, Jezus, Budda, OR-NUT, Lucyfer i cała plejada naszych przyjaciół budują wizyjne mocarstwa o granitowych stropach, betonowych fundamentach. Wiek dwudziesty. Wiek dwudziesty pierwszy...”
Być może wszystko to, co przepływa przez mój umysł jest tylko kłamstwem i oszczerstwem. Halucynacją i chorobą psychiczną. Być może jestem komputerem zapchanym programami ułożonymi przez paranoika. Być może. Ale posłuchaj mądrości bywalca piekieł magii, piekieł szatana, narkotyku, nadziei, piekieł zawsze, tylko i wyłącznie własnego umysłu.
Zaprzepaściliśmy możliwość rozwoju i uczestnictwa, zagubiliśmy rdzeń magii i radość życia. Radzę ci dobrze, odłóż pracę, oddal maszyny, które skonstruowałeś. Maszynerie ideologii, komputery dogmatów i nawyków. Maszyny pełne krwi, kału, cierpienia. Przyniosą ci one tylko ból, śmierć i rozczarowanie.
Musisz przestać być maszyną, neurobiologicznym robotem, w którego przemieniasz się każdego dnia. Czerwone światło stój, zielone idź. Uwarunkowanie, narzucony Ci podstępem program operacyjny... TRIP RESET, deprograming, autoprograming. Być może pewnego dnia obudzisz się z dojmującą potrzebą przemiany całego swojego życia, z poczuciem obcości. Z niewyrażalnym wrażeniem. Uchwyć tę chwilę świeżości, kiedy Twój półsenny umysł nie został jeszcze schwytany przez rutynę, czyniącą z nas żywe trupy. To początek magii. INICJACJA. Coś co wytrąca wszechświat z pozornej równowagi i sprawia, że planety zaczynają wirować w odwrotnym kierunku. Wszechświat? To tylko odbicie Twego umysłu, który właśnie zaczyna wychodzić poza maję - nawykowe postrzeganie, a właściwie ślepotę.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW