Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Te straszne szpony hazardu?
dodano 16.12.2009
Obecna histeria antyhazardowa do dobra okazja do
Co to właściwie jest "hazard" ? - w najbardziej kompetentnej, już nowo uchwalonej ustawie "hazardowej" nie ma definicji prawnej tego pojęcia, wobec czego pozostaje nam tylko "Słownik języka polskiego", w którym czytamy, że "hazard, to ryzykowne przedsięwzięcie, którego wynik zależy od przypadku, zwłaszcza gra o pieniądze (zwykle o dużą stawkę); ryzyko w grze; rzadziej: narażenie się na niebezpieczeństwo, ryzykowanie". Nowa ustawa tylko nawiązuje do tej definicji hazardu, określając gry losowe, którymi się zajmuje, jako gry "których wynik w szczególności zależy od przypadku". Co to jednak ten "przypadek" - znowu nie definiuje, wobec czego po raz drugi sięgnijmy do słownika, w którym czytamy, że to: „zdarzenie, zjawisko, którego nie da się przewidzieć na podstawie znanych praw naukowych i doświadczenia; zdarzenie niespodziewane, zrządzenie losu, zbieg okoliczności, traf".
Niedawno (19.11.2009) w portalu www.eioba.pl, a także w moim serwisie www.gnglotto.webpark.pl opublikowałem artykuł ("Czy gry liczbowe na pewno są losowe?") analizujący to, czy gry liczbowe prowadzone przez Totalizator Sportowy można w świetle tej ustawowej definicji uznać za losowe. Niestety, okazało się to wątpliwe, ponieważ jest możliwa analiza statystyczna serii wyników i wprawdzie nie zawsze, oraz niezbyt precyzyjnie, ale jednak umożliwiająca trafne prognozowanie tych wyników, które tym samym trudno uznać za zawsze i zupełnie przypadkowe. W konsekwencji gry liczbowe można uznać za nielosowe, zatem nie podlegające ustawie, a więc nielegalne i ostatecznie: niehazardowe.
Na tej samej zasadzie można mieć wątpliwości czy gry kasynowe są hazardowe, ponieważ poza głównym warunkiem przypadkowości wyników zarówno "stara" jak i nowa ustawa zawierają dwuznaczny przepis zakazujący wszelkiej rejestracji i analizy wyników gier w kasynach, używania środków łączności do przekazywania tych wyników na zewnątrz w celu takiej analizy i upoważniający zarząd kasyna do uniemożliwienia gry osobnikom usiłującym coś takiego robić. Przepis jest dwuznaczny, ponieważ z jednej strony wynika z niego wyraźnie, że ustawodawca świetne wie, że prognozowanie wyników na podstawie analizy serii wcześniejszych jest możliwe (bo w przeciwnym razie po co ten zakaz?), co koliduje z podstawowym wymogiem przypadkowości, z drugiej strony umożliwia jednak skuteczne egzekwowanie tej przypadkowości, tyle że nie wyników, a obstaw w grze, np. w ruletce.
Nawiasem mówiąc ten przepis pozornie dyktowany troską o równe szanse graczy tak naprawdę jest wyrazem troski o interesy właścicieli kasyn, którzy dobrze wiedzą, że analizowanie przez graczy wyników gier może zmniejszyć dochody i od razu rodzi się pytanie, skąd taka troska o tych właścicieli - ostatecznie możliwość prognozowania wyników i w ten sposób dodatkowej zabawy mogliby wkalkulować w swoją działalność? Jeżeli nie przy wszystkich, to przynajmniej przy niektórych stołach kasyna?
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW