Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Jeden sędzia kształtuje prawo dla 40 milionów obywateli?
dodano 07.09.2010
Niektóre orzeczenia polskich sądów są powalające...
Czy sędzia nie przesadził w ustalaniu znieważenia w zależności od (nie)życia osoby znieważanej? Jana Pawła II nie można było znieważać 2 kwietnia 2005 przed godziną 21:37, ale już po tej godzinie można było? I jeszcze sędzia musiałby sprawdzić według jakiego czasu ktoś obraził papieża, bowiem mógł to uczynić w Stanach Zjednoczonych w czasie formalnie (astronomicznie) wcześniejszym, ale już po śmierci. Czy takie wyroki wzmacniają powagę polskiego sądownictwa, czy przeciwnie – ośmieszają je? Czy sąd mógłby się jeszcze bardziej ośmieszyć? Pewnie tak – gdyby uznał, że obrzydliwy napis dotyczy aktora, Kazimierza Kaczora...
W 30. rocznicę powstania związku „Solidarność” zapadł wyrok niezawisłego (sic!) gdańskiego sądu w sprawie prezydenta Lecha Wałęsy. Nie wchodząc w szczegóły – dlaczego po paru procesach i po paru latach zapada wyrok wywracający poprzednie wyroki? Sąd powołał się na orzeczenie Sądu Najwyższego (z 2000), uznające, że sądy nie są od ustalania faktów historycznych. Poprzedni sędzia nie znał tego orzeczenia? Czy kolejny sędzia jest mądrzejszy od poprzednich? Jeśli tak, to może od razu przekazywać sprawy najlepszym sędziom, zwłaszcza w sprawach bardzo ważnych dla naszego społeczeństwa...
Ten przykład również pokazuje, że w takich ważnych, fundamentalnych sprawach, wyrok powinien być ogłoszony po spotkaniu kilku najbardziej cenionych w Polsce prawników, etyków i tylko takie autorytety dawałyby gwarancję, że większość Polaków nie będzie podważać wyroku. Takie wyroki byłyby fundamentem, niejako bazą, latarnią dla kolejnych a podobnych spraw, niezależnie od faktu, czy uznajemy precedensy, czy ich nie uznajemy, wszak sztandarowe wyroki powinny być brane pod uwagę w kolejnych procesach.
Wyrok „w wykonaniu” przypadkowego sędziego (wyznaczony, wylosowany, na ochotnika?), mało znanego, niezbyt doświadczonego, podważa ideę państwa sprawiedliwego, przyjaznego, etycznego. Niektóre wyroki bywają po prostu skandaliczne i wywołują ferment tak w całym społeczeństwie (media), jak też psują wizerunek polskiej Temidy, który to wizerunek każdy obywatel kształtuje i zachowuje w swoim rozumie i pragnie, aby był coraz godniejszy. Obalono system, w którym jedna osoba, albo partia, miała najlepsze pomysły i wyłącznie rację. Nawet podważana jest zasada nieomylności papieży, ale pojedynczy człowiek (tu sędzia) ma monopol na rację i na nieomylność???
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW