Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Lustracja do bólu. Szokujące wyznania Natalii Julii Nowak
dodano 31.07.2008
Dlaczego tak bardzo nienawidzę liberalizmu, feminizmu, kosmopolityzmu etc.? Bo poznałam te ideologie od środka, zobaczyłam z bliska ich ohydę i irracjonalność.
"Gaśnie światło, zaczyna się film
Powracają wspomnienia,
Odżywają stare chwile
Jakieś obce ja zagląda mi w twarz
Widzowie na sali pękają ze śmiechu"
Lacrimosa, "Reissende Blicke"
(tłum. Tomasz Beksiński)
"Oto ja - na wieczne czasy
jedna z ostatnich.
Jedna bez imienia, bez uczciwego
serca jako kompasu.
Oto ja - na wieczne czasy
jedna bez imienia.
To życie jest ostatnią próbą
odnalezienia zgubionej ścieżki życia"
Nightwish, "Nemo"
(tłum. N. J. Nowak)
"Zesłał na mnie grzech, zatruł moją krew
nierealny czar, co zabija.
Odtąd będzie tak, nie zapomnę już,
nie odnajdę się w tym, co zrobiłam"
Closterkeller, "Grzech"
Nie zawsze "Skrajna", nie zawsze "Prawa", nie zawsze "Niewierząca"
Niniejszy artykuł jest adresowany do osób, które bardziej interesują się moim ekscentrycznym "ego", niż formą czy treścią moich tekstów. Piszę również dla siebie, bo stwierdziłam, że skoro za pół roku skończę 18 lat, powinnam zacząć podsumowywać moje dzieciństwo. Nie mam zamiaru stworzyć obszernej, pasjonującej, szczegółowej autobiografii - wolę się skoncentrować na pewnym fragmencie mojej przeszłości. Czy pamiętacie mój felieton pt. "Skrajna Prawa Niewierząca"? Trzeba Wam wiedzieć, że nie zawsze byłam "Skrajna", nie zawsze "Prawa" i nie zawsze "Niewierząca".
Wstydzę się tego, kim kiedyś byłam. Wstydzę się do tego stopnia, że przez długi czas próbowałam "modyfikować moją pamięć" (wypierać ze świadomości niektóre fakty). Teraz jednak stwierdziłam, iż powinnam stanąć twarzą w twarz z własną przeszłością - po to, by być uczciwą wobec siebie i swoich czytelników. Nie lubię, nie szanuję i nie toleruję tej zlewaczałej smarkuli, widniejącej na moich starych zdjęciach. Jednocześnie nie mogę udawać, że jej nie znam. Biada mojemu zmarnowanemu dzieciństwu! Dlaczego tak późno zrozumiałam swoje błędy?!...
Cofnijmy się do czasów, kiedy byłam daleka od prawicowości, a nawet zwykłego konserwatyzmu. To będzie "lustracja do bólu"... Przykra dla mnie - bo dokonam publicznej spowiedzi. Przykra dla patriotów, nacjonalistów, eurosceptyków, antyliberałów, antyfeministów i słuchaczy Radia Maryja - bo odkryją plamy na moim honorze. Przykra dla liberałów, feministek i kosmopolitów - bo zrozumieją, że ich opuściłam. Co mnie popycha do wyznania prawdy? Chęć wywołania sensacji? Odwaga cywilna? A może zwykłe szaleństwo?...
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW