Start
Profil
Pino quizy
pino gry
o pino
zamknijx
Musisz być zalogowany, żeby ocenić artykuł.
zamknijx
Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie

Narodowy Kuferek Fachowców

dodano 02.01.2007
Ocena:

Czy komuś coś mówi tytuł: Państwowy Zasób Kadrowy? Nie? A szkoda. To jeden z najnowszych pomysłów władzy. Bardzo ciekawy pomysł. Nowatorski na skalę nie tylko europejską.


Już nawet mniejsza, że same konkursy to była i jest zwykła hucpa. Chodzi jednak o to, kto z automatu wejdzie w skład tego skarbca sił profesjonalnych. Na dobrą sprawę, gdy wziąć pod uwagę pewien interesujący przepis końcowy projektu ustawy, zasób ów składał się będzie z każdego, kto w dniu wejścia ustawy w życie pełnił akurat jakąś funkcje kierowniczą w administracji rządowej. Kierowniczą w sensie, co najmniej, zastępcy dyrektora departamentu lub biura. Od ministerstwa po urząd wojewódzki. I to bez względu na to – tak wynika z przepisów – na jakich podstawach prawnych stanowisko kierownicze objął. Nawet, jeśli takie stanowisko objął w dość dziwnych okolicznościach, a w miarę upływu czasu zajmuje je nielegalnie. Nic to. Fachowiec jest fachowiec i basta.

Kto czasem coś czyta na temat funkcjonowania państwa, a niektórym się to zdarza, może zapamiętał artykuł „Zamglona przejrzystość władzy”. Tekst dość ogólny, który wskazywał, jedynie sygnalizacyjnie, kilka różnych aspektów naszego życia publicznego i sposobów obsadzania stanowisk w administracji rządowej. Okazał się on zaledwie wstępem do drążenia wewnątrz historii rzeczywistych. Dziejących się tu i teraz.

Weźmy pod lupę przykład pierwszy z brzegu. We wspomnianym artykule występuje w roli głównej były dyrektor generalny w ministerstwie zdrowia, Sławomir Waszczyński. Utracił on stanowisko na skutek wystąpienia nowego – wówczas – ministra. M. Balickiego do premiera o usunięcie dyrektora, który wykazał się niekompetencją. Mniejsza o rzeczywiste motywy, fakt pozostaje faktem, że dyrektor generalny, potraktowany jak chłopczyk na posyłki, nie wystąpił do sądu pracy, lecz stulił uszy po sobie i przez blisko półtora miesiąca nie było o nim słychać.

Pod koniec października 2004 roku pojawił się w Urzędzie Patentowym RP na stanowisku głównego specjalisty. Ciekawiło, jakim sposobem. Wedle informacji z Urzędu Służby Cywilnej drogą przepisu art. 53 ust. 1 ustawy zastosowanego w tym przypadku., który powiada, że „Przeniesienie członka korpusu służby cywilnej do innego urzędu, także w innej miejscowości, na jego wniosek lub za jego zgodą, może nastąpić w każdym czasie, jeżeli nie narusza to interesu służby cywilnej”.

Już w wyżej wspomnianym artykule rozważano, jakim sposobem, jakimi drogami to przeniesienie mogło przebiegać. Wychodziło na to, że Sławomir Waszczyński siedział sobie spokojnie i naraz dyrektor generalny Urzędu Patentowego RP, jakiegoś pięknego poranka, wpadł na pomysł, by zatrudnić w „swoim” urzędzie na stanowisku głównego specjalisty właśnie byłego dyrektora, któremu zabrano stołek z powodu niekompetencji.
wróc do artykułów
 
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
Aby dodac komentarz należy się zalogować.
 
REKLAMA
 
UŻYTKOWNIK: witold_filipowicz
avatar

O mnie
W serwisie od:
19.12.2006
Dodaj do znajomych

 
INNE OD witold_filipowicz
 
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW
21.09.2009 10:24:34
02.06.2009 19:31:08
09.06.2009 18:03:13
27.04.2009 18:23:22
 
zobacz więcej
 
Społeczność Witamy w serwisie Pino.pl. Nasz serwis to

nowoczesny portal społecznościowy

w pełni tworzony przez naszych Użytkowników. Dołącz do naszej społeczności. Poznaj świetnych ludzi, kontaktuj się z nimi, baw się rozwiązując quizy, graj w gry, twórz własne blogi, pokazuj swoje zdjęcia i video. Pino.pl to serwis społecznościowy dla wszystkich tych, którzy chcą świetnie się bawić, korzystać z wielu możliwości i poznać coś nowego. Społeczność, rozrywka, fun, ludzie i zabawa. Zarejestruj się i dołącz do nas.
Pino
Reklama
O Pino
Polityka prywatności
Pomoc
Regulamin
Blog
Reklamacje
Kontakt
Polecane strony
Darmowy hosting
Playa.PL - najlepsze gry
Filmiki
Miłość
Prezentacje