Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Lubuski produkt turystyczny
dodano 30.04.2010
Markowy produkt turystyczny to produkt mający unikalną osobowość, coś co wyróżnia go od innych i pozwala na osiągnięcie przewagi nad konkurentami.
Warto przyjrzeć się perłom regionu lubuskiego, które mają szansę skorzystać na nowej strategii komunikacji tworzonej przez Urząd Marszałkowski. W Lubuskim jest ogromna ilość obiektów zasługujących na uwagę turystów, a ciągle tak mało Polaków o nich wie.
Międzyrzecki Rejon Umocniony – Podziemne Trasy Turystyczne.
Jest to rozbudowany ponad trzydziestokilometrowy system tuneli podziemnych. To jedyny taki obiekt fortyfikacyjny, który zachował się w dobrym stanie do dnia dzisiejszego. Został wybudowany zgodnie z niemiecką ideą frontu fortecznego (Festungsfront); w ocenie specjalistów rozwiązaniami technicznymi przewyższający Linię Maginota.
Odwiedzający mają możliwość zapoznania się z historią pogranicza polsko-niemieckiego w okresie międzywojennym oraz technicznymi możliwościami fortyfikacji stałych z okresu przed i w trakcie II wojny światowej. Przedmiotem do ciekawych dyskusji są także dynamiczne zmiany zachodzące na pograniczu polsko – niemieckim oraz wzajemny wpływ ludności polskiej i niemieckiej na rozwój tego obszaru. Wycieczki systemem podziemnych tuneli o zróżnicowanej długości i stopniu trudności trwają od pół godziny nawet do 8 godzin.
Drugim elementem jest pokazanie miejsc bytowania nietoperzy. Każdego roku w zaciemnionych korytarzach fortyfikacji gnieździ się armia ponad 30 tysięcy tych skrzydlatych ssaków, które wybrały sobie tutejsze sklepienia na miejsce największego w Europie środkowej zimowiska. Fragment podziemi Grupy Warownej Scharnhorst dostępny jest całorocznie – można obserwować hibernujące nietoperze.
Wiosną i jesienią wycieczki ukierunkowane są na historię, jesienią i zimą na przyrodę.
Głównymi atrakcjami są dwie podziemne trasy turystyczne (jedna całoroczna – Grupa Warowna Scharnhorst, druga sezonowa – Pętla Nietoperska), poprowadzone na powierzchni, obiektach bojowych (Panzerwerkach) oraz w podziemiach Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego, z jedynym zachowanym w 100 % Panzerwerkiem 717, wpisanym do rejestru zabytków.
Winobranie
Tradycje winiarskie Zielonej Góry – zwanej polskim Miastem Bachusa sięgają XIII w. Pofałdowane ukształtowanie terenu oraz sprzyjający klimat sprawiły, że zaczęły tu powstawać winnice. Dzisiaj w Zielonej Górze w siłę rosną rodzinne przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją wina, a liczba koneserów zainteresowanych zielonogórskimi trunkami wzrasta każdego roku.
Współczesne winobranie to przede wszystkim kolorowy festyn, w trakcie którego miasto zamienia się w wielki jarmark. Z całej Polski ściągają tu handlarze i zastawiają Starówkę straganami. To targowisko gęsto przetykają czynne do nocy ogródki piwne i winne oraz wszędobylskie kapele. Odbywa się mnóstwo koncertów, spektakli, a święto kończy tradycyjny korowód - winobraniowa kulminacja. Niegdyś szli w nim winiarze, w PRL-u zakłady pracy i szkoły (na pierwszej powojennej trybunie winobraniowej obowiązkowo stali przedstawiciele Armii Czerwonej), a teraz jest to wielkie nocne widowisko uliczne pełne muzyki i ognia. Co roku organizatorzy stają na głowie, by przebić rozmachem miniony korowód, więc dodają świateł, dymów, aktorów, machin i dziwacznych stworów. Udało im się zmusić nawet prezydenta miasta, by dał się zakuć w dyby.
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW