Ithink.pl - Dziennikartstwo Obywatelskie
Żądza zysku a Indianie izolowani
dodano 06.03.2010
Dramat Indian izolowanych wezwaniem do przebudzenia Waszego sumienia .
d) Rancza bydła – w latach siedemdziesiątych budowa drogi BR-364 wywołała falę migracji ranczerów, drwali i innych kolonistów do stanu Rondonia w Brazylii. W okresie tym duża ilość izolowanych Indian doświadczyła przemocy i chorób. Podobnie było w przypadku Indian Akuntsu, których ziemie zostały otoczone przez rancza dla bydła. Ranczerzy twierdzili ze wewnątrz lasu nie ma żadnych Indian. Pomimo deklaratywnych zapewnień były jednak dowody na masakry dokonywane na przestrzeni lat osiemdziesiątych. W roku 1995 postanowiono zorganizować ekspedycje poszukiwawczą z ramienia FUNAI. Po miesiącach poszukiwań odnaleziono dwie małe grupy Indian, w tym właśnie Indian Akuntsu, których wówczas przy życiu pozostawało już tylko siedmiu. Dzisiaj Akuntsu po niedawnej śmierci najstarszego członka plemienia, świadka masakry własnego ludu, liczą sobie już tylko 5 osób. Z ich śmiercią Indianie Akuntsu odejdą na zawsze.
Ostatni członkowie plemienia Akuntsu
e) Przemoc – W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX wieku Kolumbia stała się areną krwawych walk między juntą wojskową, i kolejnymi rządami a lewicowymi partyzantami FARC, ELN a potem również M-19. Półtora tysięczny oddział FARC pod dowódcą nijakiego Palmy zbiegł w region Sierra de Macarena zamieszkany przez kilka plemion indiańskich w tym unikających stałego kontaktu Indian Tinigua, prowadzących myśliwsko-zbieracki tryb życia. Język Indian Tinigua uchodzi za jeden z najstarszych w tubylczej Ameryce. Niedobitkowi Palmy przedzierający się przez puszczę napotkali Indian Tinigua i nie omieszkali urządzić sobie krwawej jatki. Z członków plemienia zrobili swoich zakładników, wiązali dzieci i żywe wrzucali w nurty rzeki ; pozbawili życia również wielu innych Tinigua. Ci, którzy przeżyli znaleźli się w dramatycznej sytuacji. Tinigua gnębiły choroby. Gdy Tinigua w latach sześćdziesiątych przybyli do jedynej wówczas osady "kolonialnej" położonej na ich terytorium liczyli sobie zaledwie kilka osób.
f) Rudy metali – W latach siedemdziesiątych XX wieku odkryto olbrzymie złoża rudy cyny w stanie Maranhao w Brazylii. Obszar ten zamieszkiwało min. jedno z najbardziej liczebnych plemion Brazylii, Indianie Guajarara oraz pozostający w izolacji Indianie Ava Guaja. Dzięki pomocy Banku Światowego i Unii Europejskiej wybudowano kolej i rozpoczęto eksploatację złóż. Za wysokoobrotowym przemysłem podążyli osadnicy i inni koloniści. Szybko rozpoczęła się masakra. Tropiono i mordowano Indian Ava Guaja. Za głowę Indianina z tego plemienia wypłacano nagrody do 50 dolarów. Aby ratować pozostałych prowadzono misje kontaktowe lecz te pozostawiały po sobie równie śmiertelne znamię. Jedna z skontaktowanych grup licząca sobie 95 osób po paru latach, w wyniku chorób miała już tylko 25 członków. Indianie Ava Guaja do dziś borykają się z nielegalnymi osadnikami wycinającymi las. Do 60 indian Ava Guaja wciąż pozostaje w izolacji w obrębie rezerwy Araribóia..
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
REKLAMA
ARTYKUŁY O PODOBNYM TEMACIE
zobacz więcej
5 NAJLEPIEJ OCENIANYCH ARTYKUŁÓW